Przejdź do głównej treści Przejdź do wyszukiwarki
SZKOŁA PODSTAWOWA W DRATOWIE im. Jana Brzechwy

Jak pomóc dziecku zwalczyć stres?

Utworzono dnia 28.11.2022

Stres w zmiennym natężeniu towarzyszy nam na co dzień i jest konieczny do normalnego funkcjonowania. To stan mobilizacji organizmu potrzebny nam do tego, byśmy stawili czoło zadaniom, wyzwaniom i po prostu życiu. To tak zwany stres pozytywny.

Dla wielu dzieci szkoła bywa źródłem stresu. Niepokój wzbudza zazwyczaj debiut w nowej szkole lub klasie, problemy z nauką, ale też adaptacją w środowisku rówieśników. Sprostanie oczekiwaniom nauczycieli, rodziców i rówieśników często przerasta możliwości młodego człowieka. Podpowiadamy, jak pomóc dziecku pokonać stres szkolny.

Osiem dróg wsparcia dla zestresowanego dziecka

1. Stwórzmy w domu bezpieczną przestrzeń

Nie tylko w sensie fizycznym – choć cichy kącik z relaksującym workiem sako czy wygodnym fotelem może być pomocny. Przede wszystkim jednak zadbajmy o stworzenie przewidywanego bezpiecznego otoczenia: ustalmy reguły (jakiekolwiek miałyby one być) i rodzinne rytuały. To naprawdę ważne, bo porządkują świat dziecka (i nasz!) i dają mu ukojenie w stresujących momentach. Unikajmy chaosu i nerwówki, zwłaszcza rano, gdy wychodzimy się do pracy i szkoły. Stały rozkład poranka, smaczny zestaw śniadaniowy, ulubiony komplet naczyń (kubek, talerz, miska), naszykowane poprzedniego wieczoru ubrania dają bezpieczne osadzenie w rzeczywistości.

2. Panujmy nad swoim zdenerwowaniem

Stres dziecka sprawia, że denerwujemy się i my. Warto jednak pamiętać, że to my powinniśmy być dla dziecka bezpieczną przystanią i podporą. Młody człowiek powinien wiedzieć i czuć, że zawsze może zwrócić się do nas ze swoimi problemami, bez poczucia winy, że sprawia nam kłopot i psuje nastrój. Dzieci uczą się przez modelowanie, czyli naśladowanie osób dla nich ważnych. Dlatego jeśli dorosły nie radzi sobie konstruktywnie ze swoim stresem, młody człowiek najprawdopodobniej będzie miał podobne problemy. Chcemy pomóc dziecku we właściwym rozładowywaniu stresu? Najpierw sami opanujmy tę umiejętność.

3. Wykażmy się prawdziwym zainteresowaniem

Rozmawiajmy z dzieckiem, nie tylko o tym, co dzieje się w szkole. Gdy młody człowiek poczuje, że ma w nas uważnego słuchacza, który nie poucza, nie wyśmiewa się i nie krytykuje, chętniej będzie opowiadał o swoich trudnościach, niepowodzeniach i lękach. Dzięki codziennym rozmowom, najprawdopodobniej nie przegapimy trudnego momentu. W przypadku starszych nastolatków, które nie lubią rodzicielskich rad, szczera rozmowa, może pomóc w samodzielnym znalezieniu najlepszych dla siebie rozwiązań problemów. Dotyczy to zwłaszcza konfliktów z rówieśnikami, podczas których młodzi ludzie interwencje dorosłych traktują jako naruszenie koleżeńskiej lojalności i oznakę słabości osoby, która po taką pomoc sięga. Nie znaczy to jednak, że w przypadku przemocy rówieśniczej (fizycznej czy psychicznej) należy pozostawić sprawę na barkach nieletniego, ale zawsze – bez względu na wiek dziecka – trzeba z nim porozmawiać i wspólnie się zastanowić, co można zrobić, by mu pomóc.

4. Zadbajmy o te nieliczne chwile czasu wolnego

Ponieważ świat jest coraz bardziej konkurencyjny, chcemy wyposażyć dziecko w jak najwięcej umiejętności, by ułatwić mu start w dorosłe życie. Wyważmy jednak ilość zajęć dodatkowych. Ich nadmiar, również tych ciekawych i pożytecznych, prowadzi do przeciążenia młodego organizmu, które może przynieść odwrotny skutek – trudności z nauką, obniżenie poczucia własnej wartości i wiary w siebie.

Wolny czas jest potrzebny i na komfortowe odrobienie obowiązkowych lekcji, i na zabawę, i na wspólne spędzenie czasu ze znajomymi. Nie starajmy się więc zorganizować całego wolnego czasu dziecka, bo młody człowiek potrzebuje go na swobodne eksplorowanie otoczenia i spontaniczne aktywności. A te są najlepszym sposobem, by odreagować szkolne napięcia.

5. Nauczmy dziecko relaksacji

Nie chodzi od razu o wspólne zapisywanie się na jogę czy naukę technik medytacji. Wyjaśnijmy jednak dziecku, że za pomocą kontroli oddechu (spowalniając go) można złagodzić stres i lęk. Pięć minut w ciszy i skupieniu na własnym oddechu może przynieść ulgę po stresującym dniu lub złagodzić lęk przed zbliżającą się szkołą. Poszukajmy wspólnie z dzieckiem tzw. „bezpiecznego miejsca”, tzn. takiej sytuacji, w której czuje się ono dobrze i bezpiecznie (może to być: wspomnienie wakacji, jakiś miłych wspólnych chwil). Niech dziecko wizualizuje to wyobrażenie i uczucia z nim związane w trudnych, pełnych napięcia, chwilach. Równie odprężający jest śmiech, dlatego warto znaleźć czas na wspólne wygłupy. Zdolność dostrzegania zabawnego kontekstu nawet w trudnych sytuacjach to cenna umiejętność. Uwaga: nie chodzi o to, by wszystko obracać w żart. Granica między wspierającym humorem a lekceważeniem czy wyśmiewaniem, zwłaszcza dla młodszych dzieci, może być nieczytelna.

6. Stawiajmy na aktywność fizyczną

Aktywność fizyczna działa uspokajająco. Nie musi to być od razu zorganizowane uprawianie sportu, będące niekiedy bardziej rywalizacją niż czystą frajdą. Zadbajmy, by dziecko czerpało przyjemność z jakiegokolwiek ruchu: zamiast lekcji karate może to być jazda na rolkach po osiedlu.

7. Poszukujmy mocnych stron i pozytywnych wspomnień

Zestresowany człowiek, również ten mały, dużo łatwiej poddaje się negatywnym myślom i jest nadmiernie wobec siebie krytyczny. Zamiast pogrążać się w myśleniu: „jestem głupi”, „nikt mnie nie lubi”, lepiej wspólnie poszukać takich wydarzeń i sytuacji, podczas których dziecko wykazało się swoimi umiejętnościami, odniosło sukces czy poradziło sobie z jakąś (trudną?) sytuacją. Przykładowo: co prawda nie ma piątki z matmy, ale za to jest „duszą towarzystwa”, a pani od polskiego chce, bym reprezentował szkołę w konkursie recytatorskim.

8. Bądźmy w kontakcie ze szkołą

Wychowawca na co dzień widzi, jak nasze dziecko funkcjonuje w środowisku szkolnym. Dobry kontakt przyda się zwłaszcza, gdy nabierzemy podejrzeń lub uzyskamy informację, że doznaje przemocy od strony rówieśników. Wspólnie z nauczycielem można wtedy obmyślić plan, jak pomóc dziecku w takiej sytuacji. Unikajmy w obecności młodego człowieka krytyki nauczycieli. Gdy nie odpowiada nam sposób działania pedagoga, umówmy się z nim na rozmowę. Możemy zgłosić też problem do psychologa szkolnego. Ważne, by dziecko czuło nasze wsparcie, ale bez podważania dobrej woli i fachowości osób zatrudnionych w szkole.

 

 


Autor: NATULI "Dzieci są ważne"

Zam R.M.

Zegar

Kalendarium

Pn
Wt
Śr
Cz
Pt
Sb
Nd
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30

Imieniny